Wyłączyli mi po przeglądzie "corner lights"

[d_woj]

pamiętaj, aby nie używać klejów/silikonów o odczynie kwaśnym (śmierdzą octem) bo one reagują z lakierem
musisz się liczyć z tym, że po paru latach lakier płowieje, więc to co będzie przykryte klejem będzie miało żywszą barwę, na lakierach metalizowanych przeważnie nie ma większego problemu bo pomaga lekka polerka, gorzej jak masz zwykły akrylowy lakier - czasem nawet polerka nie daje rady i trochę widać różnicę w odcieniach

[loyd]

Wyłączyli mi po przeglądzie "corner lights"

Wczoraj wieczorem zauważyłem ....... :? :?

Co za @#$%%$#$%^&&U8u

[piotrek_os]

Re: Wyłączyli mi po przeglądzie "corner lights"

Wczoraj wieczorem zauważyłem ....... :? :?

Co za @#$%%$#$%^&&U8u

widac wiecej Ci szkód narobili niz pozytku :diabelski_usmiech - to samo mogłes zrobic na Wiśniówce w ASO, a nie gnac do Krakowa....

[pandzik]

Zbierz to chłopie do kupy wszystko bo zaśmiecisz to forum jak tak dalej pójdzie.

Mam nadzieję, że do sprzedaży auto lepiej przygotowują...

[Jaroslav92525]

Re: Wyłączyli mi po przeglądzie "corner lights"

Wczoraj wieczorem zauważyłem ....... :? :?

Co za @#$%%$#$%^&&U8u

Dlatego ja rezygnuję z usług serwisowych ASO... Niedawno wymieniałem sobie filtry, olej i cała inwestycja zamknęła się w sumie 154 złotych (filtry kupione w ASO). Olej na Allegro w cenie 110 zł (z dostawą, w ASO ok. 200 zł z beczki !!!!) - Shell Helix Ultra 4l+1... Wymiana wszystkiego trwała 50 minut (w tym 35 minut czekałem na wyciek zużytego oleju - ciekawe w którym ASO tak robią ????). Do tego kabelek VAG za 100 zł i heja.... BEZ ŁASKI !!!

[pandzik]

Jaroslav92525, Dwa gwarancyjne lata i wsio... tyle mnie widzieli.

[Morten84]

loyd pisałem, że trzeba patrzeć im na ręce...

[zwolin]

loyd, niestety wszystko wskazuje na to, że koledzy z serwisu bardzo starają się, żeby zepsuć renomę firmy wyrobioną przez danielcia .
W d....ach im się od dobrobytu poprzewracało. Jak myślą, że cała firma pojedzie na renomie (moim zdaniem jak najbardziej uzasadnionej) jednego handlowca, to się mogą rozczarować.

[Morten84]

Wychodzi na to, że w Krakowie nie ma żadnego ASO Skody, do którego można bez obaw odstawić auto. Radzę również patrzeć na ręce CRH w Lublinie, 3dni po przeglądzie zauważyłem, że dywanik kierowcy jest zdecydowanie bardziej zużyty niż powinien być jak na 30tys km. Najwyraźniej któryś z mechaników postanowił wymienić swój na nowszy. Szkoda, że nie rzuciło mi się w oczy od razu przy odbieraniu auta, ale nigdy by mi do głowy nie przyszło żeby sprawdzać takie rzeczy.

[piramida]

kiedyś na kocmyrzowskiej w aso zakupiłem nową dolną osłonę silnika i poprosiłem o założenie jej z racji ze nie mam kanału i mi sie nie chciało z tym grzebać, wiecie ile trwało założenie dolnej osłony silnika od momentu wjechania na halę?
Prawie 3 godziny przy czym 45min auto stało zrobione a ja nie mogłem go odebrać mimo nachalnych już ponagleń o wydania auta skoro wszystkie juz formalności dawno były uregulowane!
Ch.j mnie strzelał że auto od dawna zrobione a ja czekam jak ten frajer na wydanie auta, wrrrrrrrr :evil:

[zwolin]

Najwyraźniej któryś z mechaników postanowił wymienić swój na nowszy. Szkoda, że nie rzuciło mi się w oczy od razu przy odbieraniu auta, ale nigdy by mi do głowy nie przyszło żeby sprawdzać takie rzeczy

Niestety, ale poziom dziadostwa w tym kraju nie ma granic. Taki dywanik dla klienta kosztuje o ile dobrze pamiętam 29pln, dla mechanika pewnie max 20 pln. I za takie pieniądze sobie ktoś szmatę z gęby robi.

Wychodzi na to, że w Krakowie nie ma żadnego ASO Skody

Po głębszym zastanowieniu możnaby rozszrzyć to stwierdzenie na całą Polskę. Tak to jest, jak klientów nagania im nie renoma, ale gwarancja producenta :evil:

[Morten84]

Skoro już wylewamy żale... W tym roku miałem włamanie do auta poprzez wybicie szyby w lewych tylnych drzwiach. Zamówiłem nową na Kocmyrzowskiej, po zamontowaniu nowej Pan z serwisu zapytał czy życzę sobie aby auto zostało umyte. Jeżeli tak to poczekam jeszcze ok 30min, jeżeli nie to mogę odebrać je już teraz. Zgodziłem się, minęło 30minut i odebrałem spłukane myjką auto...

[Jaroslav92525]

...wiecie ile trwało założenie dolnej osłony silnika od momentu wjechania na halę?...

Witam,
ja z 2 tygodnie temu robiłem to u siebie (silnik 1.6 MPI) po RAZ PIERWSZY więc brak doświadczenia... - trwa to tyle ile odkręcenie i przykręcenie z 9 wkrętów torex ( przy czym 3 z tyłu są większe) no i wjazd i zjazd z podnośnika/kanału... Myślę że fachowcowi z oprzyrządowaniem zajmie to 10 max 15 minut....

[Maicroft]

Juz nie raz napisalem, ze ASO to nie tylko dzial handlowy. Jest wlasnie serwis, dzial czesci, blacharstwo itd.

Te firmy w firmie nie potrafia ze soba wspolpracowac i wlasnie te dzialy pokrewne psuja opinie o marce i handlowcy traca klientow.


W silnikach 1.6 to Wam sie nie ma co zepsuc, a co maja powiedziec testerzy TSI. Tu jest od groma roznych ciekawych rzeczy ktore pewnie padna jeszcze na gwarancji

[JanuszSz]

Radzę również patrzeć na ręce CRH w Lublinie, 3dni po przeglądzie zauważyłem, że dywanik kierowcy jest zdecydowanie bardziej zużyty niż powinien być jak na 30tys km. Najwyraźniej któryś z mechaników postanowił wymienić swój na nowszy

Nie złapałeś nikogo za rękę,więc nie rzucaj oskarżeń.Od kilkunastu lat ja i moi znajomi korzystamy z usług CRH Żagiel w Lublinie i nikomu nie zdarzyło się,aby coś z auta zginęło,lub zostało zamienione na bardziej zużyte.
Bądź łaskaw na przyszłość hamować nieco swoje wypowiedzi.

[shado]

1 przegląd i już 3 wątki na ten temat :diabelski_usmiech
Oddaj następnym razem do pana Kazia, bo będzie musieli dla Ciebie specjalny dział stworzyć :szeroki_usmiech

[Morten84]

Nie złapałeś nikogo za rękę,więc nie rzucaj oskarżeń.Od kilkunastu lat ja i moi znajomi korzystamy z usług CRH Żagiel w Lublinie i nikomu nie zdarzyło się,aby coś z auta zginęło,lub zostało zamienione na bardziej zużyte.
Bądź łaskaw na przyszłość hamować nieco swoje wypowiedzi.

Oddałem auto do serwisu, odebrałem i po trzech dniach zauważyłem, że wycieraczka ma wytarcia od pięt jak w moim poprzednim aucie, które miało 240tys przebiegu na dodatek z dziurką na bolec przytrzymujący dywanik. W międzyczasie nikt tego auta oprócz mnie nie używał, ani nie oddawałem go na myjnię. Logicznie myśląc nasuwa się tylko jedno wyjaśnienie... To, że Pana czy Pana znajomym nic nie zginęło, tudzież nie było żadnych problemów nie oznacza, że komuś nie mogło się to przydarzyć prawda? W ASO w tej sprawie nie byłem bo niby jak miałbym udowodnić, że to właśnie wtedy miało miejsce... Nie jestem już klientem CRH i nikt z moich znajomych nie będzie. Nie wymyśliłem sobie tej historii i nie rozumiem czemu miałbym niby "hamować swoje wypowiedzi", na forum jest pełno podobnych postów ostrzegających o nieuczciwości różnych firm i uważam, że powinno być ich jak najwięcej jeżeli mają odzwierciedlenie w rzeczywistości.

[loyd]

A swoją drogą (nie chcę zakładać kolejnego wątku) to muszę powiedzieć, że przerób w InterAuto jest za....ty.

Na placu stało chyba z 50 aut i przyjechało kolejne 8 sztuk ..... Ktoś odbierał skodę z rejestracją CW (Włocławek) ..... no hipermarket po prostu ....

[misiul]

Nie złapałeś nikogo za rękę,więc nie rzucaj oskarżeń.Od kilkunastu lat ja i moi znajomi korzystamy z usług CRH Żagiel w Lublinie i nikomu nie zdarzyło się,aby coś z auta zginęło,lub zostało zamienione na bardziej zużyte.
Bądź łaskaw na przyszłość hamować nieco swoje wypowiedzi.

Oddałem auto do serwisu, odebrałem i po trzech dniach zauważyłem, że wycieraczka ma wytarcia od pięt jak w moim poprzednim aucie, które miało 240tys przebiegu na dodatek z dziurką na bolec przytrzymujący dywanik. W międzyczasie nikt tego auta oprócz mnie nie używał, ani nie oddawałem go na myjnię. Logicznie myśląc nasuwa się tylko jedno wyjaśnienie... To, że Pana czy Pana znajomym nic nie zginęło, tudzież nie było żadnych problemów nie oznacza, że komuś nie mogło się to przydarzyć prawda? W ASO w tej sprawie nie byłem bo niby jak miałbym udowodnić, że to właśnie wtedy miało miejsce... Nie jestem już klientem CRH i nikt z moich znajomych nie będzie. Nie wymyśliłem sobie tej historii i nie rozumiem czemu miałbym niby "hamować swoje wypowiedzi", na forum jest pełno podobnych postów ostrzegających o nieuczciwości różnych firm i uważam, że powinno być ich jak najwięcej jeżeli mają odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Bardzo nieładnie, typowo po polsku. Nie zgłosić faktu w miejscu gdzie doznało się krzywdy, ale obsmarować bez żadnych konsekwencji w mediach - w tym przypadku na forum.
PS. Na myjni zdarzają się niestety pomyłki w dywanikach, jeśli myte jest kilka aut.

[ Dodano: Nie 01 Maj, 11 16:12 ]
Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na InterAuto Kraków. Biorąc auto, zamawiałem SWINGA oddzielnie na fakturę. Panowie z serwisu wkręcili go tylko na 2 górne śrubki, 2 dolne to włożone luźno śrubki innego rodzaju, niczego nietrzymające. Pięknie grzechotały na nierownościach.
Danielcio poinformowany. Miał się rozmówić.

Dokładane głośniki w tylnych drzwiach - profesjonalnie zamontowane i zgodnie z zapewnieniami oryginały skody.

[Morten84]

Bardzo nieładnie, typowo po polsku. Nie zgłosić faktu w miejscu gdzie doznało się krzywdy, ale obsmarować bez żadnych konsekwencji w mediach - w tym przypadku na forum.

Kolego, 3dni po przeglądzie zauważyłem, że dywanik nie jest mój. Powiedz mi jak miałbym to udowodnić, że miało to miejsce akurat u nich mimo, że jestem o tym przekonany? Przez 3dni mogłem być w 20różnych serwisach, mimo że nie byłem nigdzie. Ciekawe co Ty byś powiedział na moim miejscu?

[misiul]

Bardzo nieładnie, typowo po polsku. Nie zgłosić faktu w miejscu gdzie doznało się krzywdy, ale obsmarować bez żadnych konsekwencji w mediach - w tym przypadku na forum.

Kolego, 3dni po przeglądzie zauważyłem, że dywanik nie jest mój. Powiedz mi jak miałbym to udowodnić, że miało to miejsce akurat u nich mimo, że jestem o tym przekonany? Przez 3dni mogłem być w 20różnych serwisach, mimo że nie byłem nigdzie. Ciekawe co Ty byś powiedział na moim miejscu?

W mojej opinii przede wszystkim powinieneś im to zgłosić. Istnieje taka niepisana zasada, że w takich przypadkach to usługodawca powinien wykazać wykazać, że nic takiego nie miało miejsca.

Dokładnie miałem taką sytuację, jak piszesz. W samochodzie służbowym na myjni dostałem nieswoje wycieraczki. Podjechałem do myjni i zgłosiłem fakt. Obiecano rozwiązać problem. Udało się odnaleźć po fakturach za mycie u kogo nastąpiła zamiana. Jeśli by się nie udało, pewnie oddano by mi pieniędze. Wycieraczki wróciły do mnie. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że ktoś mógłby ukraść używane wycieraczki. Najważniejsze to dać komuś szanse na naprawienie błędu...

PS. Dodam, że w ASO jest dużo łatwiej odnaleźć pojazdy niż na zwykłej myjni.

Wyraziłem tylko swoje zdanie, że nie akceptuje takich akcji. Nie mam zamiaru zmieniać Twojego podejścia do takich spraw Pozdrawiam serdecznie.

[Morten84]

Sytuacja nie do końca jest taka sama bo Ty pojechałeś na myjnię i usługa wiązała się z wyjęciem wycieraczek ze środka pojazdu, zawsze jest to jakiś punkt zahaczenia - ktoś musiał je wyjmować. Ja natomiast oddałem auto na przegląd, uprzedzając Ciebie: nie, nie umyli mi auta po przeglądzie bo oddałem je na serwis umyte osobiście przeze mnie i dywanik jeszcze był właściwy.

P.S: Sytuacja miała miejsce rok temu, przez ten czas moje podejście się zmieniło. Człowiek uczy się na błędach...

[Mihau]

loyd, a cornery miałeś zamówione czy ktoś Ci VAGiem włączał? (jak było pytanie to przepraszam, nie doczytałem)

[pandzik]

Na placu stało chyba z 50 aut i przyjechało kolejne 8 sztuk ..... Ktoś odbierał skodę z rejestracją CW (Włocławek) ..... no hipermarket po prostu ....

No pisałem Ci żebyś się rozglądnął za białym kombi tourem...